Jakie skutki rodzi orzeczenie sądu, w którym oddalono żądanie zasiedzenia nieruchomości?

Orzeczenie sądu w sprawie o zasiedzenie – wyrok czy postanowienie?
Na wstępie zaznaczę, że w sprawach o zasiedzenie sądy wydają postanowienia, a nie wyroki, gdyż sprawy o zasiedzenie toczą się w tzw. trybie nieprocesowym (choć jest tak bardziej z nazwy, bo w rzeczywistości sprawa sporna o zasiedzenie („zasiedlenie”) wyglądają bardzo podobnie jak proces sądowy. Więcej o tym piszemy we wpisie pt. Wniosek o zasiedzenie.
W postanowieniu sądowym w sprawie o zasiedzenie sąd najczęściej albo orzeka o zasiedzeniu nieruchomości objętej wnioskiem, albo wniosek oddala (mogą być oczywiście także inne rozstrzygnięcia – np. uwzględnienie wniosku co do części działki, umorzenie postępowania itd.). Dziś zajmiemy się sytuacją, gdy sąd oddala wniosek o „zasiedlenie” i orzeczenie to jest prawomocne.
Zmiana prawomocnego orzeczenia sądu – art. 523 kodeksu postępowania cywilnego
Warto zaznaczyć, że prawomocność orzeczeń oddalających wniosek o zasiedzenie jest nieco mniej stabilna od prawomocności orzeczeń uwzględniających żądanie stwierdzenia zasiedzenia, czyli od postanowień pozytywnych. Odmienność ta wynika z art. 523 zdanie drugie k.p.c., zgodnie z którym:
prawomocne postanowienie [w sprawach nieprocesowych – M.G.] oddalające wniosek sąd może zmienić w razie zmiany okoliczności sprawy.
Podstawą możliwości jego zastosowania jest „zmiana okoliczności” w porównaniu do stanu istniejącego w dacie orzekania (zamknięcia rozprawy) w pierwszej sprawie.
Sąd Najwyższy przyjmuje jednolicie, że pod tym sformułowaniem należy rozumieć stan faktyczny, który zdecydował o wydaniu orzeczenia oddalającego wniosek o zasiedzenie, a nie jego ocenę prawną (por. m. in. postanowienia Sądu Najwyższego z dnia z dnia 22 stycznia 2003 r. IV CKN 1689/00, Lex nr 78286, z dnia 15 września 2011 r.).
Jakie okoliczności i dowody można przywoływać w sprawie o zmianę zmianie postanowienia o zasiedzeniu?
W związku z przewidzianą w art. 523 k.p.c. możliwością zmiany prawomocnego postanowienia oddalającego wniosek o zasiedzenie, powstaje pytanie o to, czy i na ile sąd rozpoznający taki wniosek jest związany materiałem dowodowym zgromadzonym w „pierwotnej” sprawie, na podstawie którego wniosek został oddalony. Sąd Najwyższy w postanowieniu z dnia 21 sierpnia 2008 r., IV CSK 231/08 Lex nr 590263 uznał, że w nowej sprawie nie można się na ten materiał dowodowy powoływać. Należy dodać, że tej tzw. prekluzji podlegają także dowody istniejące w trakcie rozpoznawania pierwszej sprawy, których uczestnicy nie powołali, i to niezależnie od tego, czy to omieszkanie było przez nich zawinione czy też nie. W związku z tym wnioskodawca może powoływać się tylko na takie dowody uzasadniające zmianę okoliczności, która ma stanowić podstawę zmiany postanowienia oddalającego wniosek o zasiedzenie, które powstały po jego uprawomocnieniu się.
Okres zasiedzenia jeszcze nie upłynął?
W związku z powyższym, w praktyce sprawy o zmianę orzeczenia dotyczą sytuacji, w której wniosek o zasiedzenie oddalono z powodu jego przedwczesności, a więc z racji na to, że nie upłynął jeszcze okres zasiedzenia. Taką „zmianą okoliczności”, usprawiedliwiającą ponowne wystąpienie z wnioskiem, będzie bowiem zakończenie biegu tego terminu.
PRZYKŁAD
Jan Pracowity złożył wniosek o zasiedzenie działki, którą otrzymał w drodze nieformalnej darowizny od swojej dalej ciotki po 20-latach jej użytkowania jak właściciel. Sąd oddalił wniosek, gdyż uznał, że Jan był posiadaczem samoistnym w złej wierze. Jan będzie mógł wystąpić o zmianę tego orzeczenia dopiero, gdy upłynie okres 30-letni posiadania.
Podobnie rzecz się będzie miała, jeśli w pierwotnej sprawie oddalono wniosek z tej przyczyny, że doszło do przerwania biegu zasiedzenia; po zakończeniu tej przerwy zasiedzenie może – przy spełnieniu ustawowych wymagań – zacząć biec na nowo, co w przyszłości może stać się podstawą do wystąpienia z wnioskiem o zmianę pierwotnego orzeczenia.
Dodajmy, że od wniosku o zmianę pierwotnego postanowienia oddalającego żądanie stwierdzenia zasiedzenia pobiera się opłatę w wysokości 2000 zł.
Podziel się:
O autorze
Witaj,
nazywam się Jan Górski.
Jestem adwokatem specjalizującym się w prawie cywilnym, między innymi w sprawach o zasiedzenie.
Współautorem bloga jest adwokat Michał Górski, doktor nauk prawnych. Szerzej przedstawiamy się Czytelnikom w sekcji "o nas".
Zapraszamy do kontaktu, jak również na naszego drugiego bloga o odszkodowaniu od Państwa (gminy, powiatu) .
