Od momentu wystąpienia epidemii COVID-19 sądy wyznaczają posiedzenia tylko w tzw. sprawach pilnych. Czy warto teraz składać wniosek o zasiedzenie?
fot. pixabay.com/Catkin
Jak pisaliśmy w poprzednim wpisie, obecnie sądy wyznaczają posiedzenia tylko w niektórych kategoriach pilnych spraw (np. np. w sprawach aresztowych czy też dot. przemocy w rodzinie) Nie oznacza to, że wnioski czy też inne pisma procesowe wysłane drogą pocztową nie są przyjmowane. Jak najbardziej, takie pismo po wpłynięciu do sądu powinno być zarejestrowane i kierowane do dalszego procedowania (w przypadku nowej sprawy to nadanie sygnatury, wyznaczenie sędziego, sprawdzenie pod kątem braków formalnych itd.) Czy w przypadku, gdy mamy gotowy wniosek o zasiedzenie, należy się więc wstrzymywać z kierowaniem sprawy do sądu? W naszym przekonaniu, zdecydowanie nie, z następujących powodów.
Wniosek o zasiedzenie w trakcie epidemii – kolejka spraw w sądzie
Co do zasady, sprawy wpływające do sądu są rozpoznawane według kolejności wpływu (choć oczywiście, niektóre sprawy są rozpatrywane priorytetowo, np. wnioski o zabezpieczenie powództwa, o czym będę pisał dalej). Dodatkowo bierze się pod uwagę stopień przygotowania wniosków lub pozwów do merytorycznego rozpoznania, a więc kwestię ewentualnych braków formalnych, uiszczenie opłaty sądowej, zgromadzenie wniosków dowodowych itd. – tutaj w wielu sprawach nakład pracy prawnika jest bardzo istotny, ale włożona praca się naprawdę opłaca.
Jak wspomniano wyżej, obecnie, w dobie koronawirusa, wyznaczanie posiedzeń/rozpraw w sądzie jest (poza wyjątkami) zawieszone. Oznacza to, że po ustaniu (oby jak najszybszym) epidemii, sądy miały jeszcze więcej pracy niż do tej pory, gdyż do tych obecnych spraw czekających na rozstrzygnięcie niejako „w zawieszeniu” dojdzie zapewne wiele nowych, zarówno z uwagi na normalizację życia społeczno-gospodarczego, jak i być może nowe typy spraw (np. odszkodowanie od Państwa z uwagi na szkody poniesione w czasie epidemii). Wówczas to z całą pewnością lepiej być już „czekać” w kolejce spraw już zarejestrowanych i przekazanych do procedowania, niż dopiero „ustawiać” się na jej samym początku.
Zabezpieczenie wniosku o zasiedzenie
W wielu sprawach równolegle z wnioskiem o zasiedzenie składa się wnioski o zabezpieczenie Przykładem może być przesłuchanie świadka, którego podeszły wiek i/lub zły stan zdrowia uzasadnia pilne przeprowadzenie takiego dowodu. Inny przykład zabezpieczenia tozakaz ingerencji w nieruchomość (często wnioskowany w sytuacji obrony przed zasiedzeniem). Warto przypomnieć, że sprawy o zabezpieczenie zostało włączone do kategorii spraw pilnych także w okresie epidemii koronawirusa, a zatem sąd, w przypadku uwzględnienia wniosku o pilne przesłuchania świadka, powinien jak najszybciej zwołać posiedzenie. Co więcej, obecna epidemia nie wyklucza przesłuchania takiej osoby w miejscu zamieszkania, jeśli stan zdrowia nie pozwala jej na dojazd do budynku sądu.
Przerwanie biegu zasiedzenia w okresie epidemii
W sytuacji, gdy termin zasiedzenia jeszcze nie minął, formalny właściciel może przerwać bieg zasiedzenia – np. przez złożenie pozwu o wydanie nieruchomości lub zawezwanie do próby ugodowej. Co istotne, jak pisaliśmy we wpisie pt. Koronawirus a terminy zasiedzenia, przepisy tzw. tarczy antykryzysowej nie zawieszają biegu tzw. materialnych terminów prawa cywilnego. W szczególności, ustawy nie przewidują automatycznie zawieszenia biegu zasiedzenia. Jeśli zatem w najbliższym czasie termin zasiedzenia mógłby minąć (30 lat w złej wierze), warto przerwać bieg zasiedzenia już teraz. Oczywiście, stan epidemii może (a nawet w wielu przypadkach powinien) zostać uznany za tzw. stan siły wyższej (art. 121 kodeksu cywilnego), zawieszający także bieg zasiedzenia, ale w takim przypadku możemy dodać sobie niepotrzebnej pracy poprzez konieczność powoływania się przed sądem na tę okoliczność. Przy czym nigdy nie możemy mieć na 100% pewni, że w każdej sprawie będzie to skuteczne.
Podziel się:
O autorze
Witaj,
nazywam się Jan Górski.
Jestem adwokatem specjalizującym się w prawie cywilnym, między innymi w sprawach o zasiedzenie.
Współautorem bloga jest adwokat Michał Górski, doktor nauk prawnych.
Zapraszamy do kontaktu, jak również na naszego drugiego bloga o odszkodowaniu od Państwa (gminy, powiatu) .
